Nad wodami na wschód od Korei Północnej, w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, przeleciały dziś amerykańskie bombowce B-1B, eskortowane eskortowały myśliwce.

Informację na ten temat podał Pentagon i poinformował, że to demonstracja opcji militarnych, jakie są dostępne dla prezydenta USA. Bombowce przyleciały z wyspy Guam, z kolei myśliwce F-15C Eagle – z Okinawy.

Według słów rzeczniczki Białego Domu, Dany White, amerykańskie samoloty nigdy nie zapuściły się tak daleko w XXI wieku na północ od strefy zdemilitaryzowanej między oboma państwami na wschód od wybrzeży Korei Północnej. Ma to dowodzić powagi, z jaką USA pochodzą do zachowania reżimu. Podkreśliła także:

Jesteśmy gotowi użyć całego spektrum możliwości militarnych, żeby bronić USA i naszych sojuszników.”

dam/PAP,Fronda.pl