Trzecia strona dzisiejszego wydania „Gazety Wyborczej” może zaskoczyć. Na czytelnika spogląda z niej pokaźnych rozmiarów Ewa Kopacz przebrana w kostium... transformera. Żeby była jasność, chodzi o „transformera energii”. Na plakacie znajduje się też Angela Merkel, David Cameron i François Hollande.

Reklama odnosi się do dzisiejszej „bitwy w Brukseli”, której premier polskiego rządu ma „szansę przywdziać płaszcz Transformera Energii i pomóc uratować nasz klimat”. „Jeśli ją wykorzysta, może wyprowadzić Polskę z ery węgla w świetlaną przyszłość” - objaśnia reklama zamieszczona przez firmę Avaaz.org.

Reklamodawca przekonuje: „Cztery piąte Polaków chce zmniejszenia zależności od Rosji i Bliskiego Wschodu poprzez szybsze tempo inwestycji w odnawialne źródła energii oraz wydajność energetyczną. Większość Polaków uważa, że rząd chętniej słucha argumentów lobby węglowego niż naukowców, ale teraz wszystko może się zmienić”.

Avaaz to, jak czytamy na stronie internetowej, społeczność zajmująca się organizacją kampanii, które przekazują władzę decyzyjną w najważniejszych sprawach w ręce społeczeństwa”.

MaR