W czasie debaty nt. bezrobocia wśród młodzieży w lipcu br., Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że „mamy 20 milionów bezrobotnych Europejczyków, którzy są czarnuchami Europy. Tak, 20 milionów młodych ludzi jest traktowanych jak czarnuchy". Na swoje nieszczęście, a może świadomie, eurodeputowany użył słowa „nigger”, o silnym rasistowskim i negatywnym oddźwięku.

O karze dla Korwin-Mikkego zdecydowało prezydium parlamentu na wniosek przewodniczącego PE Martina Schulza. Użyte przez Korwina sformułowanie określono jako „obraźliwe, rasistowskie i sprzeczne z wartościami, na których opiera się praca Parlamentu Europejskiego". Schulz oskarżył Korwina o niszczenie godności i reputacji PE, w którym szacunek i sprzeciw wobec każdej formy dyskryminacji są głównymi zasadami.

ak/rp.pl