Były prezydent Lech Wałęsa "rozważa decyzję" o swoim przyjeździe do Sejmu. Jak poinformował w mediach społecznościowych, proszą go o to Obywatele. Po co? Po to, aby... pokazać, że nie został wpuszczony.
Internauci zastanawiają się, kto jeszcze przybędzie w najbliższych dniach do gmachu Sejmu. Lista jest długa...
Do Sejmu nie wpiszczono ostatnio harcerki Szarych Szeregów, uczestniczki Powstania Warszawskiego, Wandy Traczyk-Stawskiej, a także szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej, Janiny Ochojskiej, które miały wesprzeć protestujących rodziców osób niepełnosprawnych. Wstęp do budynku polskiego parlamentu ograniczono w związku z trwającym protestem.
Feministka Marta Lempart nie kryje intencji przeciwników obecnego rządu.
Pomysł: codzienne próby wejścia do Sejmu kolejnych osób, za którymi przyjdą media, a obrazki PiS-bezprawia pójdą w świat. Typuję @PresidentWalesa.
— Marta Lempart (@martalempart) 17 maja 2018
Zróbmy z tego akcję narodową #SejmJestNasz.
Głos zabrał również były prezydent, Lech Wałęsa:
Pisza do mnie Obywatele i proszą żebym przyjechał do Sejmu.
Rozważam taka decyzje.
Lech Wałęsa.
— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) 17 maja 2018
Robi się groźnie!
ajk/Twitter, Facebook, Fronda.pl