Portal Fronda.pl od zawsze krytykuje wpływ masonerii na życie społeczne, polityczne i również religijne. Ostatnio przypomnieliśmy w kontekście wystawy w Muzeum Narodowym, o doktrynie masońskiej i doktrynie chrześcijańskiej (TUTAJ). Najnowszy numer tygodnika "wSieci" również idzie naszym krokiem i przedstawia świetny tekst Grzegorza Górnego i jego rozmowę z historykiem, specjalistą od masonerii prof. Grzegorzem Kucharczakiem.

"Otwarta niedawno w Muzeum Narodowym w Warszawie wystawa „Masoneria. Pro publico bono” jest wydarzeniem naprawdę wyjątkowym. Do tej pory bowiem w oficjalnym obiegu kulturowym na temat wolnomularstwa dominowała następująca narracja: masoni nie istnieją, a nawet jeśli istnieją, to nie są wpływowi; a nawet jeśli są wpływowi, to nie szkodzą; a nawet jeśli szkodzą, to niechcący. Tymczasem ekspozycja przygotowana przez prof. Tadeusza Cegielskiego, wielkiego mistrza honorowego Wielkiej Loży Narodowej Polski, pokazuje ogromny wpływ tej tajnej organizacji na dzieje naszego kraju" - Grzegorz Górny. Tekst publicysty uzupełnia jego wywiad z historykiem prof. Grzegorzem Kucharczykiem. Pytany m.in. „Czyli nie można być zarazem katolikiem i masonem?”, wyjaśnia: „W świetle nauczania Kościoła nie można. W tej kwestii nie zmieniło się nic – orzeczenie takie podtrzymał ostatnio Kodeks Prawa Kanonicznego, który wszedł w życie w 1983 r., za pontyfikatu Jana Pawła II”.

Więcej w tygodniku "wSieci" oraz na portalu Fronda.pl. Już wkrótce nasza relacja z tej wystawy!

Philo