Według ONZ jest możliwe, że działania wymierzone w chrześcijan i muzułmanów podjęte przez islamskich terrorystów z Państwa Islamskiego (IS, dawniej ISIS) mogą zostać uznane za zbrodnię wojenną.

Bojownicy są według Paula Pinherio, wysokiego urzędnika ONZ, „dobrymi kandydatami” do listy zbrodniarzy wojennych. Chodzi tu o publiczne ukrzyżowania i egzekucje, jakich dopuszczali się terroryści.

Pinherio stoi na czele niezależnej komisji ONZ zajmującej się zbrodniami wojennymi w Syrii. „Mogę zapewnić, że zbierany informacje na temat sprawców ze wszystkich stron, włączając w to niepaństwowe uzbrojone grupy i ISIS” – powiedział.

Dodał, że także rząd syryjski odpowiedzialny jest w ocenie ONZ za poważne zbrodnie. Pinheiro powiedział, że nie jest w stanie powiedzieć „kto wygrywa Puchar Świata w przekraczaniu praw człowieka” – czy syryjski rząd, czy terroryści.

Jak podaje BBC, od wybuchu wojny domowej w Syrii w marcu 2011 zginęło już przynajmniej 170 tysięcy osób. Około 9 milionów osób musiało porzucić z kolei swoje domy.

pac/bbc news