Izba Karna Sądu Najwyższego stwierdziła w piątek, że prok. Dariusz Barski został w sposób właściwy przywrócony do służby i powołany na urząd prokuratora krajowego. Oznacza to, że pozostaje on szefem PK, a powołanie najpierw na „p. o. prokuratora krajowego” prok. Jacka Bilewicza i później prok. Dariusza Korneluka na prokuratora krajowego - było niezgodne z prawem.

Poseł Mariusz Gosek opublikował w mediach społecznościowych dokument, na mocy którego premier Donald Tusk powołał prok. Bilewicza na „p. o. prokuratora krajowego”.

- „Grubo! To premier @donaldtusk niezgodnie z prawem, powierzył obowiązki Prokuratora Krajowego prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi. Prokuratorem Krajowym był wtedy i urząd ten sprawuje do dzisiaj Dariusz Barski, co stwierdziła Izba Karna Sądu Najwyższego uchwałą (sygn.: I KZP 3/24)”

- zauważył parlamentarzysta.

Na ten sam dokument uwagę zwrócił poseł Michał Woś.

- „@donaldtusk po czarnym -dla was - piątku w SN już nie ma wymówki prawa tak jak je rozumiecie. Jeśli dalej nie pozwolicie Prok. Krajowemu D. Barskiemu pełnić funkcji, to wina będzie tylko większa, a wymiar kary dostosowuje się do stopnia zawinienia. A dowody są mocne”

- stwierdził.