Izba Karna Sądu Najwyższego stwierdziła w piątek, że prok. Dariusz Barski został w sposób właściwy przywrócony do służby i powołany na urząd prokuratora krajowego. Oznacza to, że pozostaje on szefem PK, a powołanie najpierw na „p. o. prokuratora krajowego” prok. Jacka Bilewicza i później prok. Dariusza Korneluka na prokuratora krajowego - było niezgodne z prawem.
Poseł Mariusz Gosek opublikował w mediach społecznościowych dokument, na mocy którego premier Donald Tusk powołał prok. Bilewicza na „p. o. prokuratora krajowego”.
- „Grubo! To premier @donaldtusk niezgodnie z prawem, powierzył obowiązki Prokuratora Krajowego prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi. Prokuratorem Krajowym był wtedy i urząd ten sprawuje do dzisiaj Dariusz Barski, co stwierdziła Izba Karna Sądu Najwyższego uchwałą (sygn.: I KZP 3/24)”
- zauważył parlamentarzysta.
Grubo! To premier @donaldtusk niezgodnie z prawem, powierzył obowiązki Prokuratora Krajowego prokuratorowi Jackowi Billewiczowi. Prokuratorem Krajowym był wtedy i urząd ten sprawuje do dzisiaj Dariusz Barski, co stwierdziła Izba Karna Sądu Najwyższego uchwałą (sygn.: I KZP 3/24). pic.twitter.com/qpBDEBi3Ic
— Mariusz Gosek (@MariuszGosek) September 29, 2024
Na ten sam dokument uwagę zwrócił poseł Michał Woś.
- „@donaldtusk po czarnym -dla was - piątku w SN już nie ma wymówki prawa tak jak je rozumiecie. Jeśli dalej nie pozwolicie Prok. Krajowemu D. Barskiemu pełnić funkcji, to wina będzie tylko większa, a wymiar kary dostosowuje się do stopnia zawinienia. A dowody są mocne”
- stwierdził.
.@donaldtusk po czarnym -dla was - piątku w SN już nie ma wymówki „prawa tak jak je rozumiecie”.
— 🇵🇱Michał Woś (@MWosPL) September 29, 2024
Jeśli dalej nie pozwolicie Prok. Krajowemu D. Barskiemu pełnić funkcji, to wina będzie tylko większa, a wymiar kary dostosowuje się do stopnia zawinienia.
A dowody są mocne👇 pic.twitter.com/STeUbGq81b