„Pomyślcie, jak byście komentowali, gdyby 10 tysięcy Polaków pojechało pomagać Ukrainie. Wszystkie media mówiłyby o eskalacji Zachodu i zagrożeniu wojną światową” – powiedział Crosetto. Wskazał również, że brak komentarzy na temat obecności koreańskich żołnierzy pokazuje siłę wpływów Putina w zakresie kształtowania narracji informacyjnych na Zachodzie.

Minister spraw zagranicznych Włoch Antonio Tajani zaznaczył, że celem włoskiego rządu jest dążenie do „sprawiedliwego pokoju”, który nie oznacza kapitulacji Ukrainy. Tajani dodał, że negocjacje i wspólne działania z Amerykanami pozostają kluczowym elementem europejskiej polityki wobec wojny na Ukrainie.

W rozmowach mających na celu znalezienie rozwiązania konfliktu kluczową rolę odgrywa również Watykan. Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken ma spotkać się w tej sprawie z papieżem Franciszkiem i kardynałem Pietro Parolinem podczas wizyty w Rzymie.