Podczas konferencji prasowej Nawrocki podkreślił, że sport może być platformą do dialogu, szczególnie w kontekście budowy wspólnoty narodowej. „Sport z całą pewnością łączy. Wszyscy Polacy jednoczą się w kibicowaniu biało-czerwonym podczas ważnych wydarzeń sportowych” – mówił. Kandydat zwrócił również uwagę na wartość aktywności fizycznej w rozwijaniu cech przydatnych w życiu publicznym, takich jak determinacja i współpraca.

Karol Nawrocki zaproponował swoim politycznym rywalom, Rafałowi Trzaskowskiemu i Donaldowi Tuskowi, udział w sportowej rywalizacji, deklarując gotowość do współzawodnictwa w biegu, na siłowni czy nawet w ringu bokserskim. „Jeśli pan prezydent Rafał Trzaskowski, czy pan premier Donald Tusk mieliby ochotę pobiegać, to nie rzucam tych słów na wiatr” – powiedział z uśmiechem.

Nawrocki zdradził, że podjął zobowiązanie do przebiegnięcia maratonu po objęciu urzędu prezydenta. „Ja do wszystkich spraw podchodzę bardzo poważnie. Nie jestem gotowy do maratonu, ale obiecałem, że gdy zostanę prezydentem RP, to maraton przebiegnę” – przyznał, dodając, że takie wyzwanie wymaga przygotowań i konsekwencji.

Akcja „Dobry Ruch” to seria wydarzeń sportowych, które mają odbywać się w miastach i miejscowościach w całym kraju. „Sport jest momentem, w którym Polacy, ci, którzy mnie popierają, jak i ci, którzy mają wątpliwości, mogą się spotkać i porozmawiać o Polsce” – zaznaczył Nawrocki. Zapowiedział też, że aktywność fizyczna będzie kluczowym elementem jego kampanii.