Kilka dni temu na łamach „Financial Times” pojawiła się wypowiedź wiceministra obrony Republiki Korei, który mówiąc o transferze technologii produkcji czołgów do Polski stwierdził, iż „na razie plan jest wstrzymany, ponieważ polskie fabryki potrzebują ulepszeń”. Polityk przyznał, że „nie spodziewał się tego rodzaju problemów”.

- „Koreańczycy informują, że plany produkowania w Polsce czołgów K2 są wstrzymane. Program rozbrajania narodowego realizowany przez rząd Tuska wchodzi w kolejną fazę”

- skomentował te doniesienia b. szef MON Mariusz Błaszczak.

Polityk PiS przypomniał, że niedawno poinformowano o „wstrzymaniu zakupów zbrojeniowych na: armatohaubice K9, armatohaubice Krab, wyrzutnie Himars, czołgi K2, samoloty FA/50”.

Zakupy zbrojeniowe są oparte głównie na Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Tymczasem, „w pierwszym półroczu br. praktycznie wstrzymano zakupy sprzętu wojskowego finansowanego z FWSZ” – zauważa europoseł Michał Dworczyk, przywołując dane opublikowane przez red. Tomasza Dmitruka z DziennikZbrojny.pl.