Napastnik około 3 w nocy podszedł do grupy osób i niespodziewanie pchnął nożem dwóch mężczyzn. Następnie natychmiast uciekł.

- „Rany zadane 18-latkowi były na tyle poważne, że nie udało się go uratować, natomiast obrażenia 32-latka nie zagrażają jego życiu”

- przekazał w rozmowie z Polsat News asp. Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Wczoraj policjanci dotarli do mieszkania 46-letniego podejrzanego. Znaleziono w nim przedmioty, które w ocenie śledczych mogły zostać użyte w zbrodni. Obecnie ustalane są motywy ataku. Wedle medialnych doniesień, mężczyznę sprowokowało głośne zachowanie grupy.