- „Do decyzji o wyjściu z X dojrzewaliśmy od dłuższego czasu. Obserwowaliśmy rosnące udziały fałszywych, trollerskich kont, które coraz mocniej sterują narracją na tej platformie. Widzieliśmy, że X nie tylko nie zwalcza, ale wręcz promuje posty o charakterze hejterskim i dezinformacyjnym”

- uzasadnia swoją decyzję „Gazeta Wyborcza”.

Do sprawy w ironicznym komentarzu odniósł się twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

- „Po opuszczeniu Twittera przez Gazetę Wyborczą, która ma dość dezinformacji, poziom dezinformacji spadł. Paradoks polega na tym, że gdyby im teraz powiedzieć, że mogą wracać, bo poziom dezinformacji spadł, to ów poziom się znowu podniesie i znowu będą musieli odejść. Błędne koło”

- zadrwił dziennikarz.