Przełomową decyzję Sądu Najwyższego prok. Ostrowski skomentował na antenie Telewizji wPolsce24.

- „To jest uchwała SN, czyli najwyższej rangi orzeczenie jakie ten sąd mógł wydać. Wyraźnie wskazuje na to, że wszystkie działania Prokuratora Generalnego – a mówię o tym już od 12 stycznia – były nielegalne i nie znajdowały oparcia w przepisach prawa. To właśnie dziś w uzasadnieniu uchwały wyraźnie wskazał sędzia Zbigniew Karpiński”

- zauważył zastępca prokuratora generalnego.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar stwierdził już za pośrednictwem mediów społecznościowych, że dzisiejsze stanowisko Izby Karnej „nie jest uchwałą Sądu Najwyższego”, nazywając przy tym podejmujących uchwałę sędziów „neosędziami”.

- „Czego jeszcze trzeba, żeby wrócić do stanu zgodnego z prawem w prokuraturze? Mamy uchwałę SN, postanowienie TK, stanowisko prezydenta RP, opinie wybitnych konstytucjonalistów i w końcu jednoznaczny przepis Prawo o prokuraturze. Stwierdza on wyraźnie, że odwołać Prokuratora Krajowego można wyłącznie za pisemną zgodą prezydenta RP i tego przepisy nie zastosowano”

- pytał prok. Ostrowski.

- „Jeśli w poniedziałek PG Adam Bodnar nie zaprosi prok. Dariusza Barskiego do Prokuratury Krajowej i nie zrobi kroku w tył, by przywrócić stan zgodny z prawem, to będziemy mieć w Polsce olbrzymi chaos, który będzie podnoszony na arenie międzynarodowej”

- przestrzegł.

Podkreślił, że nie respektując uchwały SN, „PG Bodnar naraża się na bardzo poważną odpowiedzialność karną”.