Kontrolowana przez republikanów Izba Reprezentantów zignorowała groźbę weta prezydenta Baracka Obamy i przyjęła w czwartek ustawę, która zdecydowanie utrudniłaby przyjmowanie do USA uchodźców z Syrii i Iraku. To reakcja na zamachy w Paryżu.

Nowa ustawa stworzona przez amerykańskich republikanów mówi, że żaden uchodźca z Syrii i Iraku nie otrzymałby zgody na zamieszkanie w USA, dopóki Kongres nie uzyskałby osobnych zapewnień od dyrektora Federalnego Biura Śledczego (FBI), szefa Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) oraz ministra ds. bezpieczeństwa krajowego, że osoba taka nie stanowi zagrożenia dla narodowego bezpieczeństwa. Ustawę poparło 289 kongresmenów, czyli więcej niż kwalifikowana większość trzech-czwartych składu izby, jaka jest potrzeba do odrzucenia ewentualnego weta prezydenta Obama.

Wejście w życie ustawy oznaczałoby znaczne ograniczenie programu przyjmowania do USA uchodźców z Iraku i Syrii. Tymczasem Obama, w odpowiedzi na trwający kryzys uchodźców w Europie, obiecał we wrześniu, że USA przyjmą w przyszłym roku do co najmniej 10 tys. Syryjczyków uciekających przed wojną domową. Republikanie tłumaczą konieczność przyjęcia ustawy obawami, że wśród uchodźców mogą znaleźć się potencjalni terroryści. Przynajmniej jeden ze sprawców piątkowych zamachów terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 129 osób, a ponad 350 zostało rannych, przedostał się do Francji przez Grecję wraz z falą uchodźców uciekających przed wojną domową w Syrii. 

mm/TVN24