Szef sejmowej podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz był gościem Tomasza Sakiewicza w programie „Polityczna kawa” na antenie Telewizji Republika. Były szef MON podkreślił, że prawdziwym powodem katastrofy smoleńskiej była eksplozja.

Antoni Macierewicz zapowiedział, że raport z Tragedii Smoleńskiej zostanie podpisany w ciągu miesiąca. Potrzeba na to więcej czasu, ponieważ eksperci badający sprawę przebywają w różnych krajach i kontynentach, a pandemia koronawirusa utrudnia połączenia lotnicze.

Prawdziwą przyczyną katastrofy, jak podkreślił Antoni Macierewicz, była eksplozja:

- „Są dowody, że wnioski komisji Millera są fałszywe, a prawdziwym powodem Tragedii Smoleńskiej był wybuch” – mówił.

Poinformował też, że na ciele jednego z pasażerów znaleziono ślady materiałów wybuchowych.

Antoni Macierewicz podkreślił, że żaden Polak nie słyszał w całości nagrania rozmów pilotów prezydenckiego samolotu, nie sporządzono notatki służbowej procesu odpakowywania i pierwszego odsłuchania czarnej skrzynki.

- „Samolot z panem prezydentem i polską elitą narodową został wysadzony w powietrze. Najpierw doszło do eksplozji w lewym skrzydle, następnie w lewej części centropłatu, który zniszczył cały samolot i jego fragmenty uderzyły w ziemię. Głównym materiałem dowodowym na to, że tak właśnie było, jest odnalezienie przez laboratoria zagraniczne materiału wybuchowego na szczątkach samolotu. Najważniejszym, ze strony naszej komisji dowodem jest udowodnienie przez pana prof. Nowaczyka, że cała tragedia zaczęła się 100 metrów przed brzozą” – mówił marszałek senior w programie Tomasza Sakiewicza.

Dziś o godz. 19:00 w Telewizji Republika odbędzie się premiera filmu przedstawiającego ustalenia podkomisji smoleńskiej.

kak/telewizjarepublika.pl, niezależna.pl