Oddawanie władzy w ręce Lewicy jest groźne nie tylko jeśli chodzi o ofensywę LGBT. Niektórzy politycy jak Robert Biedroń sądzą na przykład, że dziś nie warto się zbroić, a polska wydaje na ten cel za dużo pieniędzy. I to wszystko w momencie, gdy w Europie coraz częściej mówi się o zagrożeniu ze strony Rosji!
Biedroniowi w kraju, gdzie zdecydowana większość obywateli to katolicy, mający prawo wymagać, aby w szkołach ich dzieci uczono również religii, stwierdza:
„Kilka miliardów złotych ucieka nam. Dwa miliardy na samą naukę lekcji religii. Zainwestujmy”.
Dalej w rozmowie na antenie Polsat News stwierdza:
„Trzeba przesunąć te pieniądze. Być może nie powinniśmy inwestować tyle w bomby nowe, nowe czołgi, nowe samoloty. Nie jesteśmy bezbronni, jesteśmy częścią NATO”.
Najwidoczniej zupełnie zapomniał o fakcie, że to właśnie NATO zaleca państwom członkowskim wydawanie na obronę narodową co najmniej 2 proc. swojego PKB. Polska zaś jest jednym z zaledwie siedmiu państw, które tego przestrzegają.
Kolejna wypowiedź Biedronia jest jeszcze bardziej kuriozalna. W „Polsat News” stwierdził:
„Mamy czas pokoju. Dzisiaj ludzie nie umierają w Polsce od bomb, czołgów. Dzisiaj ludzie umierają dlatego, że mamy słabą służbę zdrowia, zanieczyszczone powietrze, że mamy za mało lekarzy”.
dam/300polityka.pl,Fronda.pl