Na łamach tygodnika „Gazeta Polska” ukazały się dwa teksty na temat Zbigniewa Bońka, jego kariery oraz interesów i powiązań z byłym pracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Autorem tekstów jest Piotr Nisztor.

Nisztor napisał też kolejny tekst na łamach „Gazety Polskiej Codziennie”, w którym napisał, że Boniek w latach 80. i na początku lat 90. zabierał głos w sprawach politycznych i „wychwalał gen. Jaruzelskiego”. Po tym właśnie artykule oraz po wpisach w mediach społecznościowych, dziennikarz otrzymał pismo od prawników Bońka, którzy domagają się od niego „zaprzestania naruszeń”.

W artykule Nisztora czytamy m.in.:

- W styczniu 1987 r. spotkał się w ambasadzie PRL w Rzymie z gen. Wojciechem Jaruzelskim, przewodniczącym Rady Państwa i I sekretarzem KC PZPR

Nisztor cytuje też fragment tekstu z gazety z czasów PRL „Trybuny Ludu”, gdzie czytamy słowa Bońska:

- Czuję się zaszczycony, że przewodniczący Rady Państwa wykazał tyle zainteresowania sprawami sportu, bo o tym głównie rozmawialiśmy, a szczególnie oczywiście o piłce nożnej. Jestem zaskoczony tak wielką znajomością tej dyscypliny sportu ze strony szefa naszego państwa”

W „Przeglądzie Sportowym” z 1991 roku natomiast czytamy taką wypowiedź obecnego prezesa PZPN:

- Jaruzelski był największym z Polaków patriotów, jacy żyli w PRL

W rezultacie do Piotra Nisztora zostało skierowane pismo od prawników Zbigniewa Bońka, w którym dziennikarz jest wzywany do „zaprzestania naruszeń”.

Pismem tym Nisztor pochwalił się na Twitterze i dopisał:

- Szanowny Panie Prezesie @BoniekZibi naprawdę Pan myśli ze pismo mec. Slusarka mnie zastraszy? Nie jest Pan zadna święta krową, ale szefem największego związku sportowego w PL finansowego przez państwo i spółki kontrolowane przez Skarb Państwa. Dobrego wieczoru 

mp/gazeta polska codziennie/tygodnik gazeta polska/twitter