Wczoraj odbyła się debata prezydencka, po której była prowadzona przez portal TVP Info sonda mająca wskazać, który z kandydatów wygrał debatę.
Jak podaje portal TVP Info:
- Kilkukrotnie odnotowano lawinowy przyrost głosów na jednego z kandydatów w bardzo krótkim czasie. Mechanizm budowy takiej struktury ujawniła kilka dni temu Anna Mierzyńska, związana z opozycją analityczka zajmująca się polityką w sieci.
Jak się okazuje na jednego z kandydatów ciągu jednej minuty przybyło ok. 5 tys. głosów, a akcja taka kosztowała około 600 dolarów, co wynika z ujawnionego przez Mierzyńską cennika.
Co również bardzo interesujące – jak dalej podaje portal:
- Mechanizm działania takiego oszustwa opublikowała niedawno Anna Mierzyńska, analityczka zajmująca się polityką w sieci, związana z Platformą Obywatelską (wcześniej kierowała biurem poselskim jednego z parlamentarzystów tej partii i kandydowała z jej list).
Zobaczcie jak #LGBTrzaskowski, czyli #Ściemniacz2020 kupuje głosy...#DebataPrezydencka
— APrawdaWasWyzwoli🇵🇱 (@KrzysztofBLUES) June 17, 2020
Żałosne! pic.twitter.com/wPaKLZhoAb
Kupienie głosów w Twitterowej sondzie to jedna z najprostszych spraw.
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) June 11, 2020
Kwestia pieniędzy, a nie posiadania botów przez tworzącego sondę.
Ps. Każdy te głosy może dokupić. pic.twitter.com/KWRDmXmpYc
Rozkład głosów sondy internetowej @tvp_info, debata prezydencka 2020.06.17:https://t.co/fmAtnfTPU1 pic.twitter.com/QLxwSQ2FO9
— Jasiński M. (@Koniokrady) June 17, 2020
mp/tvp info