Komentując doniesienia o możliwym przerzuceniu do Europy amerykańskiej broni jądrowej Kłopotek stwierdził, że potwierdza to tezę o zaostrzającej się sytuacji geopolitycznej. – Żyjemy w niespokojnych czasach i obawiam się, że kiedyś to wszystko wybuchnie – oświadczył.

Joanny Lichockiej podkreśliła, że największym zagrożeniem dla pokoju jest według Obamy Rosja. – To, że Amerykanie wyznaczają teraz granice na nowo, powinno nas cieszyć. Nie jestem też przekonana, że Kreml ma przewagę militarną nad Waszyngtonem – powiedziała.

– Putin i Obama mają się spotkać w ONZ i rozmawiać o konflikcie w Syrii. Myślę, że USA dochodzą powoli do wniosku, że nie da się rozwiązać światowych konfliktów bez udziału Rosji – podkreślił Kłopotek. – Jednak razem z Kremlem też jest to trudne – dodał.

Z kolei Józef Orzeł mówił, że Amerykanie chcą wyposażyć niemieckie samoloty w swoje ładunki atomowe. – Warto postawić w tym miejscu pytanie, czy ktoś w tej sprawie pytał Berlin o zgodę – zaznaczył. Szef Klubu Ronina dodał, że jeśli niemiecka armia rzeczywiście zostanie uzbrojona w broń jądrową, to możliwości obrony państw bałtyckich w przypadku konfliktu znacząco wzrosną. 

mm/telewizjarepublika.pl