Wielu Polaków wciąż wierzy, że katastrofa smoleńska, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, była wynikiem nieczystej gry Kremla. Partia, którą rządzi brat bliźniak Kaczyńskiego, Jarosław, odzyskała władzę i szuka odpowiedzi – pisze brytyjski dziennik "The Guardian".

Gazeta informuje, że po 10 kwietnia 2010 roku Polska pogrążyła się w głębokiej żałobie, "niespotykanej od najczarniejszych dni II wojny światowej". Brytyjski dziennik nawiązuje do poprzedniego rządowego śledztwa, które zakończyło się w 2011 r. i jako przyczynę katastrofy wskazało m.in. warunki atmosferyczne oraz błędy polskich pilotów.

"Guardian" informuje też o powołanej rozporządzeniem Antoniego Macierewicza nowej podkomisji, która od samego początku zajmie się wyjaśnianiem przyczyn tragedii smoleńskiej. Brytyjski dziennik przytacza także wypowiedź szefa polskiego MON, który "napomknął, że samolot rozpadł się jeszcze w powietrzu".

Gazeta cytuje również ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który zarzuca Rosjanom mataczenie przy śledztwie, zaznaczając, że Moskwa przetrzymuje wrak rządowej maszyny. "Smoleńsk zajmuje znaczące miejsce w polskiej historii, ponieważ położony jest nieopodal miejsca, gdzie w 1940 r. na rozkaz Stalina zamordowano 22 tysiące polskich oficerów i intelektualistów. 10 kwietnia Lech Kaczyński leciał tam, by ich upamiętnić" – czytamy w "Guardianie".

mko/telewizjarepublika.pl