Znany adwokat, Marcin Dubieniecki (wyraził zgodę na publikację nazwiska i wizerunku) został tymczasowo aresztowany. Taką decyzję podjął szczeciński sąd w nowym wątku śledztwa w sprawie SKOK Wołomin.
Drugi z zatrzymanych w związku z tą sprawą, Przemysław Morysiak, nie został aresztowany. Obaj usłyszeli zarzut płatnej protekcji.
Adwokat działający w Trójmieście i w Warszawie Marcin Dubieniecki trafił właśnie na dwa miesiące do aresztu. Z kolei w stosunku do drugiego z zatrzymanych, byłego wiceministra Skarbu Państwa (w latach 2004-05), Przemysława Morysiaka sąd nie zdecydował ani o areszcie, ani środkach zapobiegawczych.
Wobec trzeciego zatrzymanego w poniedziałek mężczyzny - warszawskiego biznesmena Krzysztofa B. - zastosowano we wtorek wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe i dozór policji.
Wszyscy trzej zatrzymani usłyszeli zarzuty płatnej protekcji. Dubienieckiemu i Morysiakowi postawiono także zarzuty powoływania się na wpływy w instytucji państwowej i przyjmowania korzyści majątkowej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy. B. zarzuca się natomiast wręczenia korzyści majątkowej.
Podejrzanym może grozić do 8 lat więzienia.
yenn/PAP, Fronda.pl