Środowskio Michnika czyli "Gazeta Wyborcza" nie mając nic już do zaoferowania, jedynie jad i chamstwo, kolejny raz atakuje demokratycznie wybraną władzę. Tym razem Prezydenta Andrzeja Dudę.

Posłużyli się słowami śp. Lecha Kaczyńskiego, którego tyle razy na łamach GW opluwano. Chodzi o fragment wypowiedzi śp. Prezydenta z roku 2006, która padła podczas ślubowania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego:" Nawet jeżeli w moim przekonaniu każda władza może podlegać krytyce, a więc także i Trybunał, to jest to władza, której istnienie, kompetencje są co do zasady niepodważalne. To też niezwykle wzmacnia pozycję tych, którzy funkcje sędziów Trybunału objęli. Zdaję sobie sprawę, że między różnymi organami władzy, organami władzy sądowej, władzy wykonawczej, ustawodawczej bywają napięcia. To jest rzecz normalna w demokracji. (…) Jest również rzeczą normalną, że orzecznictwo Pań i Panów sędziów może być przedmiotem dyskusji. Ale nie zmienia to faktu, że ta dyskusja, szczególnie po wydaniu orzeczenia, ma jedynie teoretyczny charakter, ponieważ zgodnie z naszą Konstytucją orzeczenie takie ma moc powszechnie obowiązującą.

(…)Trybunał Konstytucyjny był, jest i będzie organem władzy całkowicie niezależnym i, jak wszyscy w Polsce zauważyli, pilnie owej niezależności strzegącym. Nie sądzę, żeby cokolwiek mogło temu stanąć na przeszkodzie". 

To nic, że słowa padły w 2006 roku. To nic że rzeczywistość zmieniła się od tamtego czasu diametralnie. Ważne, że GW wyciąga słowa człowieka, którego Michnik po prostu nienawidzi i atakuje obecnego prezydenta Andrzeja Dudę. Niech wreszcie nastanie czas, że GW zniknie z naszej przestrzeni!

mm