Premier Beata Szydło dziś przed debatą w Parlamencie Europejskim poświęconą Polsce, spotkała się z polskimi europosłami wszystkich partii. Na spotkaniu z szefową rządu stawili się między innymi politycy Platformy Obywatelskiej: Tadeusz Zwiefka, Michał Boni czy Adam Szejnfeld. O czym rozmawiano?

Według doniesień portalu wPolityce.pl "Premier Szydło (...) zwróciła się z koncyliacyjnym przekazem, przekonując, że obrona Polski i jej imienia w PE to sprawa wszystkich polityków, niezależnie od opcji". Okazało się, że słowa Pani Premier nie spotkały się z pozytywną reakcją europosłów PO. Jak wynika z informacji reporterów wPolityce.pl, którzy są w Strasburgu, politycy Platformy w ostry sposób zaatakowali Szydło, powtarzając niemal wszystkie hasła z dyskusji w Polsce. "Pojawiły się teksty o dzielenie Polaków, o zawłaszczenie Trybunału. Europosłowie PO nie chcieli słuchać o jakiejkolwiek zgodzie na forum międzynarodowym. Prym w agresywnej retoryce wiódł Tadeusz Zwiefka" - pisze portal wPolityce.pl

Agresją polityków PO zszokowani są również europosłowie PiS, którzy uważają że to źle prognozuje przed ofizjalną debatą zaplanowaną na godzinę 16:00. 

Z kolei reporterka TVP poinformowała, że część europosłów PO wyszła wcześniej ze spotkania z premier, mówiąc ze to spotkanie do niczego nie prowadzi.

Natomiast europoseł Tomasz Poręba poinformował, że pojawiła się informacja o tym, że po debacie w PE ws. Polski ma powstać rezolucja. - Pytam publicznie czy politycy PO stoją za rezolucją europarlamentu o Polsce. Jesteśmy zaskoczeni postawą niektórych europosłów PO, którzy zaatakowali premier Szydło" - powiedział  Poręba.

mm/wPolityce.pl