Po przybyciu do domu chorego z konsekrowaną Hostią, 8 sierpnia 2019 roku o godzinie 19:00, ksiądz Gustavo Palacios spostrzega, że wewnątrz relikwiarza znajduje się żywa tkanka mięśnia i krew, a wszędzie unosi się zapach róż.

Ojciec Gustavo pochodzi z parafii Virgen de la Merced - w dolinie Aregua.

Ks. Jarosław Cielecki odnosi się do tej sytuacji na swoim blogu padrejarek.pl 

- Wczoraj ze smutkiem przyjęliśmy informację jednego z biskupów pomocniczych w Stanach Zjednoczonych, który z wielkim bólem ogłosił wyniki sondażu – 70 proc. ludzi wierzących, katolików nie wierzy w realną obecność Chrystusa w białej Hostii - stwierdza

- Cierpieniem napawa fakt, że pomimo wielu cudów eucharystycznych przybywa osób negujących Eucharystię. Dlatego dzisiaj chcemy opisać wydarzenie, do którego doszło 8 sierpnia w Paragwaju (w miejscowości Aregua, koło stolicy kraju) Będzie ono badane przez specjalną komisję, która ustali, czy można w tym przypadku użyć słowa cud. Jeden z kapłanów – ks. Gustavo Palazios przyniósł do domu chorego Przenajświętszy Sakrament w specjalnym naczyniu. W pewnym momencie Hostia zaczęła emanować zapachem róż i przemieniła się w Ciało i Krew. Oto fotografie, które zostały nadesłane jeszcze przed rozpoczęciem badań. 
Jeżeli badania potwierdzą wydarzenie, będzie to kolejny cud świadczący o obecności żywego Chrystusa w Eucharystii. - czytamy

gb/FB/padrejarek.pl