„Zalała mnie fala nienawiści za to co robię. To cena za to co robię. I za to, ze jestem kobietą, bo często ten hejt jest bardzo seksistowski. Wydaje się, że w tym kraju bycie kobietą-polityczką, to grzech pierworodny, kara, ale muszę z tym żyć” - mówi Klaudia Jachira, kandydatka z list KO w wyborach do Sejmu w swoim apelu.
W filmie pt. „Moja droga” stwierdza też:
„Wszystko sama, z potrzeby serca, dla obrony demokracji, ku pokrzepieniu serc”.
Apelując do ministrów czy dziennikarzy, którzy „wzywają ją do rezygnacji”, pyta:
„[…] jaki procent tej kampanii zrobiliście w porównaniu ze mną? Samą wojowniczką walczącą z patologią tej władzy? Dlaczego tak mnie niszczycie?”.
Nie usprawiedliwiając jakichkolwiek przejawów nienawiści, trudno nie zauważyć jednak, że ataki na Jachirę mogą jednak mieć pewien związek z jej „twórczością”, którą sama atakowała bardzo wiele osób...
tag/Youtube,Fronda.pl