"W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, jakoby Parafia odmawiała wiernym Mszy świętej. Jest to sformułowanie dla nas bardzo krzywdzące. Każdego dnia kapłani naszej Parafii sprawują osiem Mszy świętych o różnych porach dnia, ponadto przez prawie siedem godzin sprawują sakrament spowiedzi"-podkreślają księża z kościoła Najświętszego Zbawiciela w Warszawie w oświadczeniu nadesłanym do Katolickiej Agencji Informacyjnej. 

Proboszcz i duszpasterze parafii odnoszą się w ten sposób do informacji podawanych w mediach przez organizatorów Marszu Niepodległości. Księża podkreślają w oświadczeniu dla KAI, że że zamawiając liturgię w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego organizatorzy Marszu Niepodległości nie podali pełnych informacji co do okoliczności Mszy, co było przyczyną rewizji wstępnej zgody na celebrację. Kapłani zaprzeczają informacjom podawanym w mediach przez Roberta Bąkiewicza, prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, jakoby do decyzji miał przyczynić się rzekomy sprzeciw kard. Kazimierza Nycza lub Kurii Metropolitalnej.

"Prawdą jest, że pojawiła się inicjatywa zorganizowania dodatkowej Mszy świętej w rycie nadzwyczajnym w dniu 11 listopada br. Msza została wstępnie zarezerwowana. Nie byliśmy jednak poinformowani, że będzie to Msza święta rozpoczynająca Marsz Niepodległości"-wskazują autorzy oświadczenia, dodając, że na stronach Marszu taka informacja się pojawiła i to właśnie z internetu, a nie z rozmowy przy dokonywaniu rezerwacji księża dowiedzieli się o dodatkowych informacjach, przez co poczuli się wprowadzeni w błąd. 

"Dopiero po odwołaniu przez nas rezerwacji pojawił się telefoniczny kontakt ze strony organizatorów wydarzenia. Rewizja decyzji była podyktowana brakiem pewności, czy nie zostaniemy zaskoczeni kolejnymi ustaleniami, o których dowiemy się post factum, a nie była wynikiem interwencji Kurii Metropolitalnej, ani samego Arcybiskupa Warszawskiego"-czytamy w oświadczeniu. 

"W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, jakoby Parafia odmawiała wiernym Mszy świętej. Jest to sformułowanie dla nas bardzo krzywdzące. Każdego dnia kapłani naszej Parafii sprawują osiem Mszy świętych o różnych porach dnia, ponadto przez prawie siedem godzin sprawują sakrament spowiedzi"-wskazują ksęża, dodając, że udostępniają także kościół na całodzienną modlitwę i adorację Najświętszego Sakramentu, zaś wieczorem odbywają się spotkania kilkudziesięciu wspólnot parafialnych. 

"Niemniej wychodząc naprzeciw prośbom ludzi wierzących informujemy, że w dniu 11 listopada oprócz Mszy świętych o 6.30, 7.00, 7.30, 8.00, 9.00, 15.00, 17.00 i 18.30 odprawimy dodatkową Mszę świętą w intencji o Boże błogosławieństwo i pomyślność dla naszej Ojczyzny o godzinie 10.00, na którą zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli, którym los Rzeczypospolitej jest drogi. Ojczyznę będziemy polecać Bogu przez orędownictwo Matki Zbawiciela – patronki naszego Sanktuarium, przed którą przed blisko stu laty modlił się gen. Józef Haller, przygotowując się do Bitwy Warszawskiej. Wyrażamy nadzieję, że i tym razem Matka Boża wyjedna nam cud – cud pojednania w trosce o sprawy najważniejsze dla Polski i Kościoła"-podkreślają proboszcz i duszpasterze stołecznej Parafii Najświętszego Zbawiciela.

yenn/eKAI, Fronda.pl