„ Od dnia wczorajszego mamy kolejną sekwencję. Otóż Platformie nie podoba się również termin czerwcowy i będzie robiła wszystko, żeby wybory się w Polsce nie odbyły” – powiedział dziś prezydencki minister Andrzej Dera.
W rozmowie na antenie TVN24 podkreślał:
„Czyli wprost mogę powiedzieć, że działania opozycji, w szczególności Platformy, polegają na tym, żeby Polska przestała być krajem demokratycznym”.
Zaznaczył, że nie ma na to zgody ani prezydenta, ani Zjednoczonej Prawicy.
Dera odnosił się także do powołania I Prezes Sądu Najwyższego, którą została Małgorzata Manowska. Komentując narrację opozycji w tej kwestii podkreślił, że przepisy pozwalają prezydentowi wybrać jednego z pięciu zaproponowanych kandydatów. Zarzuty, że prezydent złamał konstytucję podejmując decyzję nazwał „niebywałym absurdem”.
dam/300polityka.pl,PAP