Prezydent USA Donald Trump w swoim wpisie na Twitterze oskarżył Moskwę, Damaszek i Teheran o zabicie tysięcy cywilów w strefie deeskalacji w prowincji Idlib, która jest ostatnim bastionem opozycji syryjskiej.

„Rosja, Syria i Iran zabijają lub zamierzają zabić tysiące niewinnych cywilów w prowincji Idlib. Nie róbcie tego! Turcja ciężko pracuje, aby powstrzymać tę masakrę”.

Donald Trump

Prezydent Stanów Zjednoczonych

Przypomnijmy, siły prorosyjskiego dyktatora Baszara al-Asada, przy wsparciu rosyjskiego wojska, kontynuują ofensywę na prowincję Idlib, co prowokuje nową falę uchodźców.

Od początku ofensywy, która rozpoczęła się w kwietniu, w wyniku nalotów i ofensywy sił krwawego dyktatora Baszara al-Asada przy wsparciu rosyjskiego lotnictwa w prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii zginęło ponad setki cywilów, a tysięcy zostało rannych – donosi Reuters, powołując się Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Według działaczy praw człowieka rosyjskie i syryjskie siły zbrojne celowo atakują cywilów i zrzucają bomby na szpitale. Wcześniej organizacja praw człowieka Human Rights Watch doniosła, że podczas ataków wykorzystano bomby kasetowe i broń zapalającą.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że lotnictwo Putina nadal bombarduje szkoły i zabija dzieci w Syrii, więc Europie zagraża nowa fala uchodźców. Atak miał miejsce 24 grudnia – informuje Radio Wolna Europa powołując się na Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. 10 cywiłów, w tym 6 dzieci zginęło w wyniku nalotu rosyjskiego lotnictwa w północno-zachodniej części Syrii. Według grupy monitorującej do nalotu doszło w szkole w wiosce Jubas w prowincji Idlib, gdzie znajdowali się uchodźcy ukrywający się przed terrorem sił dyktatora Baszara al-Asada.

Jagiellonia.org