Major Łupaszko urodził się 12 marca 1910 roku w Stryju. Ukończył tam gimnazjum, a w wieku 21 lat wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, rok później- do Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Już u tak młodego „Łupaszki” przełożeni dostrzegli wybitne zdolności wojskowe.

 

W czasie kampanii wrześniowej dowodził 2. szwadronem 4. pułku ułanów. Został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Następnie powrócił do Wilna, przyjął pseudonim „Łupaszko” i działał w konspiracji pod zwierzchnictwem Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”. Objął dowództwo „Brygady Śmierci”- 5 Wileńskiej Brygady AK. Pod koniec wojny wykonywał działania w ramach operacji „Burza”. Celem było pokazanie przynależności Wileńszczyzny i całych Kresów Wschodnich do Polski.

 

Po aresztowaniu przez sowietów sztabu „Wilka” i samego Krzyżanowskiego, „Łupaszko” nie uległ namowom wejścia jego brygady w skład wojska Berlinga i rozwiązał ją. Nie spodziewał się dla Polski niczego dobrego od ZSRR i w ten sposób też tłumaczył taką decyzję.

 

W 1947 roku Szendzielarz zdecydował się zawiesić działalność zbrojną. Rok później UB aresztował większość członków V Wileńskiej Brygady AK, włącznie z dowódcą. 23 października 1950 rozpoczął się w Warszawie proces, w wyniku którego sędzia Mieczysław Widaj skazał wszystkich oskarżonych na „wielokrotną karę śmierci”. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku. Ciała zostały zakopane w bezimiennym dole na Cmentarzu Powązkowskim.

 

W 2013 roku podczas ekshumacji na „Łączce” ofiar zbrodni UB odnaleziono ciało Zygmunta Szendzielarza, co potwierdziły badania DNA. Profesor Krzysztof Szwagrzyk, który dowodził ekipą dokonującą ekshumacji Żołnierzy Wyklętych, powiedział, że major „Łupaszko” został wrzucony do dołu jako ostatni, twarzą do ziemi.

 

Major Szendzielarz został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

 JJ/niezalezna.pl