Jak informuje portal Interia.pl, partia Jarosława Gowina planuje postawić Prawu i Sprawiedliwości pewne warunki. Kończy się bowiem umowa koalicyjna Porozumienia z PiS. 

Według informacji portalu, ostatnie decyzje PiS, m.in. te dotyczące kandydatur na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, są nie po myśli koalicjanta.

Wicepremier Jarosław Gowin dał do zrozumienia w radiowej Jedynce, że nazwiska kandydatów na sędziów TK nie były konsultowane z jego ugrupowaniem, z kolei Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii stwierdził w Polsat News, że nie jest ich entuzjastą. 

Według ustaleń Interii w najbliższą sobotę zbiera się zarząd krajowy Porozumienia, podczas którego działacze partii chcą zobowiązać Gowina do "podjęcia pewnych ruchów". Jak podaje portal, chodzi m.in. o osoby nominowane przez PiS do Trybunału. 

"Nasze warunki nie są na tyle wygórowane, żeby rozsądny negocjator mógł rozważać ich odrzucenie"-twierdzi rozmówca Interii z Porozumienia. 

11 listopada kończy się umowa koalicyjna partii Gowina z PiS. Decyzję w sprawie kolejnej władze Porozumienia mają podjąć na sobotnim zebraniu. 

yenn/Interia.pl, Fronda.pl