Wygląda na to, że Grecji może się udać wywalczyć reparacje od Niemiec. Bundestag przygotował właśnie ekspertyzę na temat odszkodowań za II wojnę światową i przyznał, że ma wątpliwości co do odrzucenia przez rząd Niemiec roszczeń Grecji.

Stanowisko rządu federalnego jest dopuszczalne na mocy prawa międzynarodowego, ale w żadnym razie nie jest obowiązkowe”

- napisano w ekspertyzie.

To uderza w rząd Merkel, wedle którego nie ma mowy o wypłacie jakichkolwiek funduszy. Twierdzono, że sprawa jest zamknięta. Tymczasem według Bundestagu sprawa powinna znaleźć swój finał w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze. Do tego konieczna jest jednak zgoda niemieckiego rządu.

Co szokujące, zupełnie inaczej jest w przypadku Polski. Bundestag twierdzi, że wciąż wiążący jest fakt, że władze PRL z roszczeń zrezygnowały.

dam/PAP,Fronda.pl