Marszałek Senatu Tomasz Grodzki odwołał nagle spotkanie z ambasadorem Iranu w Polsce. Powód? Wizyta Komisji Weneckiej.


Marszałek Senatu chciałby prowadzić quasi-samodzielną politykę zagraniczną. Niedawno spotkał się z ambasadorem Federacji Rosyjskiej, teraz, gdy wrze na Bliskim Wschodzie, umówił spotkanie z ambasadorem Iranu Masoudem Edrisi Kermanshashim.

To poważna sprawa: Polska jako sojusznik USA jest w gronie potencjalnych przeciwników Teheranu. Grodzki jednak spotkanie nagle odwołał.

Jako powód podał... wizytę w Polsce Komisji Weneckiej. Tak, tak - na Bliskim Wschodzie idzie o życie polskich żołnierzy, ale Grodzki odwołuje spotkania i obraża tym samym ambasadora Iranu, woląc zajmować się obroną interesów kasty sędziowskiej.

bsw/pap, fronda.pl