Złoty pociąg istniał do wczoraj. Był nim gang podatkowy, który wyłudzał… na fikcyjnym handlu złotem. Taki „Amber Gold”, tyle, że frajerem do tej pory był fiskus – polskie państwo, czyli my wszyscy. Warto zatem odbudowywać państwo w każdym jego wymiarze, by rozwalić wyhodowane za rządów PO – Donka, Kopacz i Schetyny – mafijno POlityczne struktury, przez które Polska traci setki miliardów złotych rocznie.Tak, tak – setki miliardów. W kolejce czekają dziesiątki grup wyłudzających VAT na fikcyjnym obrocie prawie wszystkim: stalą, paliwem, zwykłymi śmieciami… Słyszałem nawet o obrocie zużytymi telefonami komórkowymi między USA a Polską. W państwie teoretycznym PO, złoto można było robić nawet na g…wnie.

Co warte podkreślenia, nie należy zapominać o mafii lobbystów i profesorów, która była autorem konkretnych rozwiązań podatkowych dających innym mafiom podstawy prawne do kombinacji. Mafii profesorskiej, która w publikacjach prasowych niejednokrotnie krzyczy teraz: łapaj złodziej! Mafii tworzącej rozwiązania prawne do optymalizacji podatkowych dla zagranicznych sieci handlowych z Portugalii, Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii.

W kolejce czeka więc nasze służby wykopywanie kolejnych złotych pociągów. Sezonu ogórkowego na wykopanie nie starczy. 

Tadeusz Grzesik


***

 

Na trop prawdziwej żyły złota wpadli śląscy „vatsterzy”, którzy w ciągu dwóch lat na fikcyjnym handlu złotem i srebrem na terenie Unii Europejskiej wyłudzili ponad 140 mln zł z podatku VAT. Gang rozbili funkcjonariusze katowickiego CBŚP. Zatrzymali już ponad 40 osób. Wśród nich jest siedmiu liderów i kilkudziesięciu bezrobotnych, którzy zostali papierowymi prezesami firm handlującymi metalami szlachetnymi.

Szajka „vatsterów” zawiązała się przed czterema laty na Śląsku i Bydgoszczy. – Przestępcy zwerbowali kilkadziesiąt osób, głównie młodych i bezrobotnych, które w zamian za zarobek udostępnili swoje personalia do założenia ponad 60 firm. Posłużyły one do zorganizowanie łańcuszka firm zajmujących się handlem granulatem srebra i złota, a później złotymi figurkami. Oczywiście obrót odbywał się tylko na papierze. Wyroby z metali szlachetnych miały trafiać przez firmy-słupy do krajów UE, dzięki czemu przestępcy występowali o zwrot podatku VAT – mówi tvp.info kom. Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚP.

Policjanci szacują, że od stycznia 2012 roku do stycznia 2014 działalność tzw. „złotek karuzeli” naraziła Skarb Państwa na stratę około 140 milionów złotych.

Gang rozpracowali funkcjonariusze katowickiego CBŚP wraz z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej oraz Urzędami Kontroli Skarbowej w Katowicach i Bydgoszczy, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

TVP Info