Znany ze swojej sympatii do Platformy Obywatelskiej Zbigniew Hołdys tym razem postanowił Platformę skrytykować. A to za sprawą doniesień o wymienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na innego kandydata. Zdaniem Hołdysa porażka kandydatki KO to wynik źle prowadzonej kampanii, a PO źle traktuje swoją kandydatkę.

-„Małgorzata Kidawa-Błońska stała się takim dziwnym zjawiskiem. Jakby była własnością wszystkich i wszyscy mają do niej prawo i mówią: zrezygnuj, jesteś zła, beznadziejna, przez Ciebie przegramy. Pytam kim są ci wszyscy? Małgorzatę Kidawę-Błońską wybrała Platforma Obywatelska i ona jest kandydatką Platformy Obywatelskiej. To jest ich przedstawicielka” – mówi Hołdys w udostępnionym na Twitterze nagraniu.

-„To co jest przykre to słowa ludzi PO, którzy mówią: Może zaczniemy wszystko od nowa. Ktoś mówi, może Tusk jednak, inny mówi może poprzeć Hołownię, a może Kosiniak-Kamysz. W obecności pani Małgorzaty zaczęli dzielić ją na plasterki i mówić jej co w niej jest złego, że właściwie powinna się wycofać. Jeżdżą po niej jak po łysej kobyle”  - dodaje.

Mzyk stwierdza, że ma o to pretensje do polityków Platformy i jego zdaniem Małgorzata Kidawa-Błońska powinna pozostać kandydatem na prezydenta z ramienia KO.

kak/Twitter