Jak można się dowiedzieć z artykułu autorstwa Steve'a Sweeneya opublikowanego na łamach lewicowego brytyjskiego dziennika ''Morning Star'' „Gliniarze z Minnesoty byli szkoleni przez siły izraelskie w zakresie technik krępowania”.

Z informacji podanych przez brytyjski dziennik wynika, że „oficerowie z policji USA odpowiedzialni za zabicie George'a Floyda zostali przeszkoleni przez izraelskich funkcjonariuszy organów ścigania w zakresie technik krępowania i taktyk antyterrorystycznych. Co najmniej 100 policjantów z Minnesoty wzięło udział w konferencji zorganizowanej przez izraelski konsulat w Chicago”.

Podczas szkoleń organizowanych przez Żydów amerykańscy policjanci „nauczyli się brutalnych technik stosowanych przez siły izraelskie, terroryzując okupowane terytoria palestyńskie”. Podobne szkolenia „w zakresie walki z terroryzmem w Minneapolis były” organizowane przez Żydów i FBI.

Zdaniem palestyńskiej działaczki praw człowieka i współzałożycielki Międzynarodowego Ruchu Solidarności (ISM) Nety Golan, amerykański policjant morderca Derek Chauvin zastosował wobec swojej ofiary techniki stosowane przez Żydów na okupowanych terytoriach.

Według brytyjskiej gazety „szkolenie amerykańskich funkcjonariuszy policji przez siły izraelskie jest powszechne. […] setki policjantów z Florydy, New Jersey, Pensylwanii, Kalifornii, Arizony, Connecticut, Nowego Jorku, Massachusetts, Karoliny Północnej, Georgii, stanu Waszyngton i Waszyngtonu przyleciały do Izraela na szkolenie. Tysiące innych zostało przeszkolonych przez siły izraelskie, które przybyły do USA, aby zorganizować podobne wydarzenia jak to, które odbyło się w Minneapolis. [...], wiele z tych podróży jest finansowanych przez podatników, podczas gdy inne są finansowane ze środków prywatnych”.

Szkolenia takie ma organizować znane ze swojego antypolonizmu organizacje żydowskie: Anti-Defamation League, Amerykański Komitet Żydowski i Żydowski Instytut Spraw Bezpieczeństwa Narodowego. Organizacje te „opłacają policjantom szkolenia w Izraelu i na okupowanych terytoriach palestyńskich”.

Jan Bodakowski