A najnowszym odcinku programu „Kasta” można się dowiedzieć o mężczyźnie pedofilu pochodzącym ze Strzegomia. Osadzony wyszedł na wolność i zgodnie z decyzją sądu apelacyjnego nie musi wracać do zakładu karnego. Sąsiedzi natomiast grożą samosądem, jeśli Jerzy J. nie wróci za kratki.

Sąd apelacyjny uzasadnia swoją decyzję tym, że – według sędziów - Jerzy J. w ostatnim czasie nie spożywa alkoholu, dokłada się do utrzymania rodziny i nie ma konfliktów z prawem.

 

mp/”kasta”