Mateusz Kijowski w programie w TVN24 rozgrzeszał swoich manifestantów z KOD za wulgarny język i nienawiść do tych, którzy są przeciwni antypolskim demonstracjom. 

Pewna Pani podczas jednej z manifestacji KOD-u pełna emocji wyrzuciła z siebie: "Od pana Mateusza to się proszę odp...dolić. O, krótko. Może pan to puścić nawet, ale od pana Mateusza to niech się pan odp...doli . Kijowski był pytany o te wypowiedzi, których ton zawsze można usłyszeć na tych manifestacjach. Powiedział: "Nie akceptuję takiego języka. (…) Emocje ludzi ponoszą". I tyle. Na kolejne pytanie Bogdana Rymanowskiego o transparenty KOD-owców, na których można zobaczyć takie hasła jak: „kaczyzm = faszyzm” , Kijowski odrzekł, że... KOD ich „nie autoryzował”.

Kijowskiego nie martwi również wiek demonstrantów. Przypomnijmy, że większość z KOD-owców to ludzie starsi, w sile wieku, bez młdych.  – To dosyć naturalne. Na początku zaczęli protestować ludzie, którzy znają system totalitarny, żyli w czasach komunizmu i po pierwszych symptomach poznali, w którą stronę to się zmienia – tłumaczył. – Młodzież pojawia się po trochu. Tworzy się młodzieżówka (...) młodzi dobijają. 

mm/TVN24