Na szczęście nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie, sytuacja powoli się stabilizuje, normalizuje. Wracamy do normalności” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Rządowi zależy na tym, aby „w sposób uporządkowany” przebadać osoby pracujące w sektorze wydobywczym i harmonogram badań ułożono tak, aby móc przeprowadzić to w ciągu najbliższych tygodni – podkreślił w rozmowie na antenie Radia Katowice szef polskiego rządu.

Przyznał, że sytuacja w kopalniach jest szczególna i według oceny epidemiologów charakter oraz warunki pracy górników sprzyjają rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Dodał:

A więc górnicy są szczególnie podatni na to rozprzestrzenianie, na zakażanie, ale bardzo dobrze, że trzymają też się w dobrym zdrowiu, nawet ci, którzy zostali zakażeni, ponieważ żaden z górników nie zmarł”.

Jak podkreślił:

"To mnie bardzo cieszy, bo to oznacza, że postępujemy tutaj w sposób odpowiedzialny, prewencyjny, że liczba łóżek, która jest dostępna, liczba respiratorów – 85 proc. wolnych – to duży zapas wobec tych zagrożeń epidemicznych i zdrowotnych, które tutaj występują”.

Jednocześnie dodał, że wraz ze wstrzymaniem wydobycia nie można zaniechać zabezpieczenia technologicznego tych zakładów i w dalszym ciągu muszą być prowadzone prace utrzymaniowe, które są niezbędne.

Podkreślał, że działania które mają miejsce na Śląsku są „bezprecedensowe”, a ich celem jest przebadanie wszystkich górników w ciągu miesiąca lub dwóch. Dodał:

Celem tego masowego testowania jest doprowadzenie do tego, by pracownicy sektora mogli jak najszybciej wrócić do pracy”.

Odniósł się też do podjęcia decyzji o wypłacaniu górnikom w trakcie postoju 100 proc. wysokości wynagrodzenia:

Ten charakter płatności, o które pan redaktor zapytał, to bardziej jest <<ochronne>>, niż <<postojowe>>. To ochrona polskiego sektora wydobywczego, to ochrona polskiego sektora elektroenergetycznego, bardziej niż postojowe, jako ochrona miejsca pracy jako takiego”.

W rozmowie mówił też:

Doprawdy nie należy używać tutaj takiego języka, który by w jakikolwiek sposób wskazywał na to, że mieszkańcy Górnego Śląska za cokolwiek tutaj odpowiadają. Wręcz przeciwnie – mieszkańcy Górnego Śląska zachowują się wyjątkowo odpowiedzialnie i dzięki temu ta trudna sytuacja tutaj zostanie tym szybciej opanowana”.

dam/PAP,Radio Katowice