Zgodnie z decyzją prezydenta Władimira Putina żołnierze z Południowego Okręgu Wojskowego FR, którzy graniczą m.in. ze wschodnią Ukrainą, zostali postawieni wczoraj w stan najwyższej gotowości. Co to oznacza?

Na stronach rosyjskiego ministerstwa obrony możemy przeczytać m.in: "Sprawdzenie zdolności bojowych wojsk powietrznodesantowych, lotnictwa wojskowego oraz żołnierzy z Południowego Okręgu Wojskowego FR ma na celu przygotowanie się do odparcia ataku wroga i ochrony strategicznych obiektów wojskowych i rządowych”.

A sam szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu poinformował, że od wczoraj od godziny piątej rano wszystkie jednostki Południowego Okręgu są postawione w stan najwyższej gotowości. – Wspólnie z dowództwami wojskowymi musimy wypracować wiele działań związanych z walką z terroryzmem oraz likwidacją skutków klęsk żywiołowych i katastrof – dodał Szojgu.

Ukraińskie media nie mają złudzeń. Uważają, że stan gotowości rosyjskich żołnierzy może mieć związek z planami przeprowadzenia przez Kreml kolejnej inwazji na Ukrainę.

mm/niezalezna.pl