- Współczesna lewica nie dąży jedynie do przejęcia władzy - jej głównym celem jest stworzenie nowego społeczeństwa. A to nieuchronnie prowadzi do totalitaryzmu - pisze w teście "Precz z bohaterami" w nowym Do Rzeczy Mariusz Staniszewski. Tekst wywołał oburzenie u szefa partii Razem Adriana Zandberga.
- Ciekawa sprawa. Według Mariusza Staniszewskiego Pużak, Arciszewski czy Lieberman nie walczyli o niepodległość? - pisze Adrian Zandberg.
Partia Zandberga jest koalicjantem SLD, poskomunistycznego tworu, będącego następcą komunistycznej PZPR - odpowiedzialnej za totalitaryzm w Polsce w latach 1945-1989.
Do wpisu Zandberga odniósł się Krzysztof Wyszkowski.
- Ludzie z którymi Zandberg współpracuje to spadkobiercy morderców Pużaka. To już nie bezwstyd, to współuczestnictwo w koalicji zbrodni. - napisał
Ludzie z którymi Zandberg współpracuje to spadkobiercy morderców Pużaka.
To już nie bezwstyd, to współuczestnictwo w koalicji zbrodni. https://t.co/heYdWzAivx
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) December 27, 2019
Kazimierz Pużak współorganizował wraz z Józefem Piłsudskim PPS-Frakcję Rewolucyjną. Aresztowany w 1945 przez NKWD i sądzony w procesie szesnastu. Aresztowany ponownie przez UB w 1947 i skazany w procesie pokazowym działaczy PPS - WRN w listopadzie 1948 na 10 lat więzienia. Zmarł w więzieniu w Rawiczu.
bz/TT/tysol.pl