Ks. prof. Dariusz Oko w rozmowie z portalem wPolityce.pl ocenił medialne ataki na Kościół po emisji filmu „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich.

"W każdym środowisku można znaleźć ośmiu bandytów i powiedzieć, że prawie wszyscy przedstawiciele tego środowiska są tacy"-mówi ks. Oko, podkreślając, że nie można popełniać błędu generalizacji.

"To błąd zapewne świadomy, który wynika z nienawiści do Kościoła. (…) Sekielski zapowiada już następny filmu także na ten sam temat, znowu o księżach pedofilach. A dlaczego nie zajmie się innymi grupami? Na przykład politykami albo gejami? Wiele inspiracji mógłby mu na przykład dostarczyć film Sylwestra Latkowskiego „Pedofile” opowiadający o pedofilskim targu w centrum Warszawy. Widać podwójną miarę. Jeżeli panu Sekielskiemu zależałoby na dobru dzieci, powinien zrobić film o wszystkich pedofilach funkcjonujących we wszystkich środowiskach – przynajmniej w kolejnych odcinkach. Szczególnie trzeba by też uwzględnić jego własne środowisko"- dodaje ks. Oko, który podkreśla, że dla Sakielskiego od dobra dzieci ważniejsze są interesy innych grup.

"W takiej sytuacji mamy do czynienia z jakąś formą rasizmu i dyskryminacji. To tak, jakby pokazać przedstawicieli wybranej mniejszości etnicznej i tłumaczyć, że prawie wszyscy członkowie tej społeczności są mordercami lub bandytami. Nie można stosować takich mechanizmów. To są działania w stylu Goebbelsa i Urbana"-zakończył ks. Oko.

Tysol.pl