Sylwester Latkowski był w dniu dzisiejszym gościem Radia ZET, po tym, jak do wizyty nie doszło w dniu wczorajszym (o czym tutaj).

- Pedofile wśród elit są bezkarni. "Krystek" przywoził te dziewczynki dla konkretnych osób - stwierdził Latkowski na antenie Radia ZET.

- Powiedzcie wreszcie, czego byliście świadkami - zaapelował do celebrytów odwiedzających lokal Zatoka Sztuki.

Latkowski odniósł się także do słów prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, że "w Sopocie od czasów wojny nie zdarzyło się nic gorszego niż działalność tych ludzi (zamieszanych w aferę pedofilską w Zatoce Sztuki - przyp. red.)". Całość wypowiedzi Karnowskiego można znaleźć tutaj)

- Największym problemem jest prezydent Sopotu Karnowski, który nienawidzi Kurskiego, TVP, jest przeciwnikiem obecnego rządu a mówi wprost. Pani uważa, że on wyssał sobie to z palca to, co pani słyszała? - stwierdził Latkowski.

- Różnica między Wojewódzkim i Szycem a Karnowskim jest taka, że Karnowski mówi na trzeźwo, a Szyc i Wojewódzki większość życia zamienili w aktorstwo w pajacowanie - wskazał.

- Żyjemy w środowisku hipokrytów, media w Polsce to hipokryzja - powiedział także Latkowski. - Tylko i wyłącznie okazuje się, że pedofilia jest w Kościele - mówił. Ponadto jego zdaniem "Jacek Kurski miał przynajmniej dać odwagę na ten film, Edward Miszczak nie dał złotówki".

- Czy usłyszała pani kiedykolwiek od celebrytów słowo "przepraszam" za cokolwiek? - zapytał Latkowski prowadzącą program Beatę Lubecką. - Oni do dzisiaj nie przepraszają. Ludzie mediów, celebryci są bezkarni, oni mogą robić wszystko - stwierdził.

Na pytanie Lubeckiej za co celebryci mieliby przeprosić, Latkowski odparł, że "Za Zatokę Świń".

g/onet