Nasz najlepszy piłkarz Robert Lewandowski został zapytany w wywiadzie dla Onet Sport o opinię na temat najważniejszego tematu w Europie czyli nielegalnych imigrantów.

Lewandowski mówi: "Byłem w Jordanii w obozie dla syryjskich uchodźców. To są życiowe dramaty tych ludzi. Żyją w ekstremalnych warunkach. Szczególnie szkoda cierpienia dzieci. Straszny widok. Nikomu nie życzę uciekać przed wojną ze swojego kraju". 

I dalej: "To bardzo trudny i skomplikowany temat. Muszą się nad nim pochylić głowy państw. Rozumiem dylematy w tej kwestii, ale to oczywiste, że tysiące ludzi nie ruszyło do Niemiec, bo chce tylko pobrać zasiłek. Widać, że są to osoby i całe rodziny zdeterminowane, aby ratować za wszelką cenę życie swoje i swoich bliskich – nie z własnej woli opuszczają swój kraj. Złożoność tego problemu nie pozwala mi zabrać jednoznacznego głosu, ale doraźna pomoc jest także w gestii organizacji charytatywnych – takich jak UNICEF, i z tego, co się orientuję, taka pomoc jest organizowana.".

mm/Onet Sport