Ruch LGBT w Rumunii ma powód do prawdziwej dumy. Referendum dotyczące zmian w konstytucji ws. małżeństwa okazało się nieważne. Do urn poszło tylko 20 procent wyborców.

Odwrotnie niż się to może wydawać Rumunii w niedzielnym referendum odpowiadali się za bądź przeciw zmianom w konstytucji, które miały doprowadzić do zmian definicji małżeństwa jako "związku kobiety i mężczyzny".

Obecnie według rumuńskich przepisów małżeństwo to "związek małżonków" przepis ten jest na tyle ogólny, że zdaniem konserwatywnej części społeczeństwa mógł doprowadzić do szybkiej legalizacji związków homoseksualnych.

Referendum okazało się nieważne ze względu na bardzo niską frekwencję. Do urn poszło oddać swój głos zaledwie 20 procent zarejestrowanych wyborców, do stwierdzenia ważności potrzebna jest frekwencja minimum 30 procentowa.

Przypomnijmy, ruchy LGBT nawoływały w mediach, aby referendum zbojkotować.

mor/DoRzeczy.pl/Fronda.pl