Kornel Morawiecki w rozmowie z TVP Info odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych z Pawłem Kukizem i jego politycznym romansem z Ryszardem Petru i PO. Powiedział wprost: "Ciężko mi zrozumieć zachowanie Pawła Kukiza. Jeśli mówimy o antysystemowej walce, to bratanie się i ta sama reakcja, co Platforma i Nowoczesna jest nie na miejscu. Żal mi Pawła po tym, co zrobił". 

Morawiecki raz jeszcze powiedział, że zamierza powołać koło poselskie: "Widzę kilka nazwisk od Pawła Kukiza, widzę pewien ruch w Platformie - może koledzy z Solidarności przyjdą do nas…Kiedy sformułujemy program, chciałbym założyć formację. Słabością Pawła Kukiza było to, że przez te 5 miesięcy nie zbudował zewnętrznej siły". I dodał, że nie wybiera się do PiS: "Słyszałem zaproszenia, ale wydaje mi się, że moja rola jest inna - rola łączenia, wizyjnego projektu politycznego. Nie dlatego wychodzę z klubu Kukiza, że chcę się gdzieś indziej podziać, ale dlatego, że sposób załatwienia sprawy z panią Małgorzatą wydał mi się poniżający. Koledzy powinni jej bronić, wziąć w obronę".

Na koniec odniósł się również do informacji z których wynika, że Kornel Morawiecki jest wykorzystywany przez syna do celów politycznych: "Jesteśmy rodziną. Cieszę się, że syn wskoczył na szerokie wody polskiej polityki, że zrezygnował z możliwości finansowych i materialnych, że poświęcił tę sprawę na działalność na rzecz dobra wspólnego. Gdybym mu się przydał w jego działaniu, to trudno żeby ojciec nie współdziałał z synem".

kol