Rozbicie tego na wpół chorego kapitalizmu jaki funkcjonuje w Polsce, zlikwidowanie korporacji III Rzeczypospolitej, również prawniczej, pozwoli na wybudowanie zdrowego polskiego kapitalizmu. Mogę powiedzieć, że opozycja ma program obrony kilku prawników, a obecny rząd ma program rozwoju dla całego społeczeństwa – podkreślił wicepremier Mateusz Morawiecki, minister rozwoju.

Wicepremier i minister rozwoju był w poniedziałek 16 maja gościem Klubu Ronina, gdzie mówił o potrzebach zmian w polskiej gospodarce. Szczególnie wskazywał na kwestię zadłużenia Polski:

Dzisiaj państwo polskie jest zadłużone na ponad 100 procent roczne przyrostu PKB, bo przez ostanie 27 lat rozwijaliśmy się na kredyt. Co roku musimy wypłacać zagranicę 90 miliardów złotych. Więc gdyby nie zależność wobec zagranicy nie mielibyśmy problemy z deficytem. Oczywiście część z tego kapitału, którzy przypłyną do polski był nam potrzebny, szczególnie tam nie prowadziliśmy własnych interesów.

Premier Morawiecki wskazywał na zagrożenia płynące z utrzymywania zagranicznego zadłużenia - My jako Polacy przez ostanie 27 lat nie zakumulowaliśmy własnych oszczędności. Na przykład Japonia, która jest bardzo zadłużona, ale u swoich obywateli.Ja wolałbym być tak zadłużonym jak Japonia niż mieć mniejszy dług jak Polska, ale pozostającym w rękach obcego kapitału.

Zdaniem gościa Klubu Ronina wiele złego dla polskiej gospodarki zrobiła antypaństwowe i antynarodowe działania liberalnego lobby - Polityka wstydu, oczernianie własnej historii, to wszystko przełożyło na taką skarłowaciałą mentalności polskiego społeczeństwa okresu transformacji. Potem społeczeństwo, co jest w pewnym sensie w pełni zrozumiałe, rzuciło się na ten mały dobrobyt, który przyniosły lata 90-te. Teraz doszło do tego, że opisujemy naszą rzeczywistość, językiem XVIII wieku, mówimy o oligarchach o wybijaniu się na niezależność.

Mateusz Morawiecki wskazywał również na niebezpieczeństwa jakie grożą dla polskiej gospodarki - Obecnie mamy kilka pułapek, w które wpadliśmy. To jest po pierwsze kryzys demograficzny, mamy do czynienia również ze słabością instytucji, słabość państwa, które było przez wiele lat wyśmiewane, a w przestrzeni publicznej było przyzwolenie na oszukiwanie własnego państwa.

Wicepremier i minister rozwoju wskazywał również na kłopoty związane ze ściągalnością podatków, która za rządów poprzedniej władzy zdecydowanie spadły -Kiedy PiS opuszczało gabinety to państwo polskie w podatkach PIT CIT i VAT zbierało równowartość 17 procenty PKB, teraz ten wskaźnik wynosi 13 procent. Z tego tytułu tracimy około 90 miliardów złotych rocznie, które wypływają z sektora publicznego. Pułapka instytucjonalna kosztuje nas znaczne pieniądze właśnie w nieściągniętych podatkach.

Ostanie 27 lat rozwoju było prowadzonych w interesie dwóch grup interesów. Po pierwszą to jest rodzima oligarchia, która funkcjonowała na zasadach półmonopolu i bardzo dobrze czuła się w starym układzie politycznym, zapewniającym ciągłość interesów. Drugą grupę stanowił zagraniczny kapitał, który pokazał, że dobrze sobie radzi w liberalnej rzeczywistości. Myśleliśmy, że zakłady się kupuje po to żeby je rozwijać, a mieliśmy przykłady, kiedy polskie zakłady przemysłowe zostały kupione, aby je zlikwidować – podkreślił wicepremier Morawiecki.

Zdaniem gościa Klubu Ronina możemy efektywnie rozwijać naszą gospodarkę o kapitały zagraniczne, które obecnie są niezwykle tanie - Wchodzimy najprawdopodobniej w trzecią falę kryzysu, co się obrazuje bardzo niskimi, wręcz zerowymi stopami, a w Niemczech nawet trzeba rządowi dopłacać za kupienie obligacji.My chcemy wykorzystać to, że pieniądz jest bardzo tani, że rząd potrafi pożyczyć pieniądze nawet po 1,5 czy 2 procent i ten fakt chcemy wprzęgnąć przy budowaniu polskiego przemysłu.

 kol/Radio WNET