"Możemy liczyć na stabilną sytuację polityczną Wielkiej Brytanii i przystąpienie do szybkich negocjacji"-w taki sposób premier Mateusz Morawiecki odniósł się do wyników przyspieszonych wyborów w Wielkiej Brytanii. 

Zdaniem szefa polskiego rządu, sytuacja polityczna związana z brexitem wyklarowała się. 

"W końcu wyklarowała się sytuacja polityczna w Wielkiej Brytanii. Niestety, z perspektywy polskiej tak może powiedzieć, dojdzie do brexitu w najbliższym czasie"-ocenił polityk na konferencji prasowej w Brukseli. Morawiecki stwierdził jednocześnie, że jest jednak "też coś dobrego w tym, co zaszło teraz ostatnio". 

"Możemy liczyć na stabilną sytuację polityczną Wielkiej Brytanii i przystąpienie do szybkich negocjacji, które wyklarują możliwie bliski model i mechanizm współpracy Wielkiej Brytanii z Unią Europejską i Wielkiej Brytanii z Polską"-wyjaśnił premier. 

Szef polskiego rządu wymienił w tym kontekście współpracę w handlu, inwestycjach, jak również w obszarze bezpieczeństwa w ramach NATO. Sojusz Paktu Północnoatlantyckiego jest, jak wskazał Mateusz Morawiecki, "niezwykle ważnym spoiwem transatlantyckim" oraz współpracy politycznej. Premier podkreślił, że wielokrotnie poruszał ten temat w rozmowach z szefem brytyjskiego rządu, Borisem Johnsonem.

Z ogłoszonych w piątek rano częściowych oficjalnych rezultatów wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii wynika, że Partia Konserwatywna będzie mieć bezwzględną większość w nowej Izbie Gmin. Wprawdzie nie we wszystkich 650 okręgach liczenie głosów zakończyło się, ale torysi przekroczyli już próg 326 mandatów, oznaczający, że będą mogli rządzić samodzielnie.

yenn/PAP, Fronda.pl