Jak czytamy na portalu warszawawpigulce.pl: "Ma to być kompleks obejmujący trzy budynki i 40-piętrową wieże, która będzie dwa razy wyższa od Stadionu Narodowego. Na dole znajdą się Biblioteka, Muzeum Nauki i Muzeum Sztuki. W wieży natomiast będzie obserwatorium astronomiczne, taras widokowy, hotel i biura. Całość ma znajdować się naprzeciwko Teatru Powszechnego, pomiędzy ulicami Zamoyskiego, Targowej i Zielenieckiej, na gruncie należącym do Urzędu Miasta. Inwestor przygotował też wizualizacje i szczegółowy plan składający się z widoku architektonicznego i wymiarów. Inwestor ma pochodzić z Arabii Saudyjskiej". 

O komentarz do planowanej inwestycji został poproszony Radny Dzielnicy Praga Południe Pan Marek Borkowski (PiS),który powiedział: „O całej sprawie dowiedziałem się właśnie od redakcji Warszawa w Pigułce. Cóż, myślę, że nie będę odosobniony w obawach, z którymi wiąże się ta kontrowersyjna inwestycja. Była by to już kolejna po meczecie i ośrodku kultury muzułmańskiej, który powstał na Ochocie budowla w Warszawie o charakterze kulturowo-religijnym, bo z pewnością znalazł by się tam również meczet realizowana za pieniądze krajów z Zatoki Perskiej. Ich aktywność budzi obawy, w wielu krajach zachodnich z uwagi na autorytarny charakter rządów w tych krajach, a także wspieranie najbardziej skrajnych rodzajów islamu jak wahabityzm. Zresztą sama skala tych budynków, jest ogromna i przytłoczyła by całą okolicę, a w szczególności wieża, która miała by być wyższa od Stadionu Narodowego. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tej kontrowersyjnej budowli.”

Portal jednak poinformował, że na informację o arabskim Centrum odpowiedział Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy Jacek Wojciechowicz. Wiceprezydent przyznał, że był pomysł zgłoszony przez inwestora z Arabii Saudyjskiej. Ten chciał jednak, by miasto przekazało mu grunt pod budowę… nieodpłatnie. Jacek Wojciechowicz mówi, że obecnie miasto nie rozważa podobnej inwestycji i nie bierze jej pod uwagę.

mko/warszawawpigulce.pl