Sadził i uprawiał konopie. A gdy urosły... wytwarzał z nich masło. Przedsiębiorczy 27-latek został zatrzymany przez policjantów z wydziału antynarkotykowego i usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.


Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 27-latka, który uprawiał konopie. Mężczyzna zajmował się jednak nie tylko zbiorem liści. Wytwarzał z nich też... masło, którym, jak wyjaśnił, smarował pieczywo. W jego mieszkaniu przy ulicy Gliwickiej policjanci zlikwidowali w pełni zautomatyzowaną plantację. Oprócz 15 "kostek" masła, stróże prawa znaleźli ponad 800 gotowych porcji marihuany, namiot i urządzenia służące do uprawy tego narkotyku.

Nie był to jedyny diler zatrzymany przez antynarkotykowych w ubiegłym tygodniu. Podczas akcji na ulicy Karłowicza, policjanci zlikwidowali kolejny magazyn narkotyków i zatrzymali 32-letniego handlarza. Do policyjnego magazynu trafiło 400 „działek” marihuany i 1800 porcji amfetaminy.

Obaj podejrzani zostali objęci policyjnymi dozorami. Każdemu z nich grozi 10-letni pobyt w więzieniu. Łączna, czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków, szacowana jest na ponad 40 tys. zł.

bjad/policja.pl