"Europa po traktacie lizbońskim, a więc scentralizowana, taka, w której anonimowi, niewybieralni urzędnicy dzierżą ponadnormatywną władzę, i sfederalizowana, gdzie państwa europejskie nie mogą sobie na wiele pozwolić, to jest zła Europa. Jeżeli czytamy, że Komisja Europejska chce zabronić Polsce wędzonych wędlin, to my jesteśmy gotowi bronić polskiej wędzonej kiełbasy" - zadeklarował w rozmowie z TVP Info Artur Zawisza, jeden z liderów Ruchu Narodowego. 

Na pytanie Krzysztofa Ziemca, czy jesteśmy pod zaborami, Zawisza odparł, że nie i dodał: "To analogia historyczna na stawiane nam zarzuty kandydowania do PE. Dlatego pewnym błędem w przekazie było zestawienie Wojciecha Jaruzelskiego i Lecha Kaczyńskiego, jakie znalazło się w jednym z naszych materiałów propagandowych, bo jakkolwiek traktat lizboński był ogromnym błędem, to nie można go nazywać zdradą. To była przesada, za którą warto i dziś przeprosić. Ale to nie przeszkadza iść do przodu i walczyć o polskie sprawy. Polska ponad wszystko" - stwierdził polityk. 

Na koniec Zawisza odniósł się do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ja ofiarnie, gdzie mogę wspomagam ubogich, np. w ramach adopcji serca, prowadzonej przez siostry michalitki czy wpłat podatkowych (…). Na kabaret Owsiaka nigdy w życiu nie dam ani złotówki" - zadeklarował. 

Beb/Tvp.info.pl

*Całość rozmowy Krzysztofa Ziemca z Arturem Zawiszą można obejrzeć TUTAJ